to znacznie więcej niż tylko lekcja historii
W dniach 30listopada – 1 grudnia 2017 br nauczycielki: Anna Parysz, Agnieszka Thiede-Jędrak, Katarzyna Wołoszyn zorganizowały wycieczkę dla klas: III B LO, II B LO, do Krakowa i Oświęcimia. Pierwszy dzień wycieczki należał do pięknego Krakowa. Nie sposób go ominąć gdyż jak zwykle, to pięknie, urokliwie miasto urzeka swoją historią. Już od godziny 10 przywitała nas piękna Wisła w strugach … śniegu z deszczem! Jednakże wspaniały Wawel, który otworzył dla turystów swoje komnaty, i pełne tajemnic korytarze, pozwolił zapomnieć o „cudach natury”. Tak wiec aura była nam nie straszna.
Punktem kulminacyjnym wycieczki była wizyta w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury. Jest to jedyna uczelnia powołana w 2008 roku decyzją Ministra Sprawiedliwości, która szkoli aplikantów na sędziów i prokuratorów. Klasy prawne dowiedziały się tu wielu istotnych spraw z zakresu studiowania prawa, jej kontynuacji czyli „aplikacji”, warunków przyjęcia jak również samej organizacji samej KSSiP. Przy wyjściu każdy otrzymał prezent…. i nie była to możliwość zrobienia aplikacji bez morderczego egzaminu, ale cenne poradniki.
A oto nasz ślad w KSSiP: http://www.kssip.gov.pl/node/5038
Wisienką na torcie wycieczki był Rynek Krakowski, na którym tydzień wcześniej rozpoczął się jarmark Bożonarodzeniowy. Niewątpliwie wszyscy przenieśli się choć na chwileczkę w tą jedyną i niepowtarzalną magię świąt Bożego Narodzenia.
Następnego dnia, mimo problemow z „zarządzania czasem” z należytą powagą i szacunkiem pochyliliśmy głowę przed ogromem cierpienia, które naznaczyło to miejsce – Aushwitz-Birnenau.
Pogoda jak na tę porę roku w kratkę – śnieżno-słoneczna, ale od czasu do czasu zawiał mroźny, zimy wiatr. I właśnie ten wiatr, który przeszywał ciepłe, puchowe kurtki pozwolił zrozumieć jak straszne warunki mieli więźniowie ubrani w lekkie ,,pasiaki”, głodni i wycieńczeni.
Miejsce Pamięci Auschwitz to nie tylko rozległy teren i autentyczne poobozowe bloki, baraki, wieże strażnicze…, ale także dziesiątki tysięcy przedmiotów o szczególnym charakterze, wymowie i symbolice. Największym przeżyciem były opowieści przewodników o dzieciach obozowych, których formalnie tam nie było, a którym naziści zamiast zwykłego dzieciństwa zgotowali piekło.
Nie ma lepszej lekcji historii niż zwiedzenie muzeów Auschwitz-Birkenau. Tu nie trzeba wielu słów, wystarczą fakty i ich objaśnienie. To jest ten rodzaj edukacji, który do nas-młodych przemawia najbardziej.
Zwiedziliśmy
w Auschwitz I:
- Bramę „Arbeit macht frei” (wprowadzenie).
- Plac apelowy (tematyka reżimu obozowego).
- Blok 6 (tematyka rejestracji i egzystencji więźniów).
- Blok 11 i dziedziniec ( obozowy terror).
- Blok 27 (wystawa Szoa).
- Blok 5 (zagadnienie związane z mieniem Ofiar)
w Auschwitz II-Birkenau:
- Bramę Śmierci (temat założenia obozu Birkenau)
- Rampę (warunki transportu, selekcje)
- Ruiny komory gazowej i krematorium nr II (temat Zagłady)
- Barak w obozie kobiecym (warunki egzystencji i los więźniarek).
Wizyta w Auschwitz to znacznie więcej niż tylko lekcja historii – konfrontacja z autentyczną poobozową przestrzenią dała nam możliwość refleksji by miejsce to pozostało zawsze i wszędzie słyszalnym ostrzeżeniem ,,Nigdy więcej wojny!”
To miejsce trzeba odwiedzić. Odwiedzać po to, aby pamięć o ofiarach niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau nigdy się nie zatarła.